poniedziałek, 19 września 2011

Kiedy widzę tą Twoją roześmianą mordę
mam ochotę podejść i Ci przypierdolić.
Potem jednak przeprosić,
poprosić Cie o uśmiech i przytulić najmocniej na świecie.






Nie kontroluje już swoich emocji.








Nawet w snach na Jego widok mam motylki
w brzuchu. Co On takiego w sobie ma,
że poszłabym za Nim na koniec świata?



Wszystkiego najlepszego Przemku :) <3


Dobre wagary.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz