sobota, 22 października 2011

Potrzebuję więcej uskrzydlonych przyjaciół.
Wszystkie znane mi anioły
wlewają beton w moje żyły.







 Lubisz zadawać mi trudne pytania,
na które wiesz, że boję się odpowiedzieć.
Nie umiem wyobrazić sobie Nas.
Razem, nierozłącznych..
Po prostu jakoś tego nie potrafię.
Mam obawy, że to ja wszystko zjebie po pewnym
czasie i że to Ty ucierpisz na tym najbardziej.
Nienawidzę ranić ludzi.
Nie chcę tym razem odejść z podniesioną głową
bez żadnych obrażeń na sercu. Nie chcę w ogóle odchodzić.
Ale coś nie pozwala mi jednak zostać.









 Moje ulubione zdjęcie Dominika,
które było robione w pamiętnej Pogorzelicy <3


Jutrzejszy dzień spędzam z Weroniką <3
Wczorajsza domówka u Asisisisisi bardzo udana <33
Dzisiaj szkoła (tak kurwa, w sobotę.. -.-), kino z klasą
i "Bitwa warszawska" oraz imieniny Babci :)


Lubię mój nowy telefon <3


Idźpreczkurwaodmoichmyśliproszę!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz