poniedziałek, 19 grudnia 2011

Nie trzeba mi Twoich łez, czy słyszysz?
Nie trzeba ust, ciała też.
Nie trzeba mi Twoich łez - idź sobie już ..








Wystarczy jedna rozmowa z Tobą
i na nowo mogę okradać świat ze szczęścia.
Oczywiście wiem, że nie potrwa to długo.
To niesprawiedliwe, jak bardzo masz nade mną kontrolę.
Pstrykniesz palcami, a ja już się zjawię.
To chore, kurwa, to chore..
Nie chcę mieć aż takiej nadziei wobec Ciebie,
ale to przecież właśnie nadzieja umiera ostatnia.
Jakby zabić tą sukę?
Została tylko Ona, bo reszta już dawno nie żyje.

To przykre co dzieje się w mojej głowie.







Uwielbiam ten film <3




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz